- To jeszcze nie wszystko... - powiedziała Angela wręczając mi kartkę, na której z powycinanych liter ułożony był napis:
'Przygotujcie się na najgorsze'
Wystraszona usiadłam na krześle. Wyjęłam telefon i wybrałam numer Dominika. Chłopak odebrał po drugim sygnale.
- Domi, musisz szybko do mnie przyjść!.. Później ci wszystko wyjaśnię... To pilne. - mówiłam drżącym głosem, po czym rozłączyłam się
W chwilę później zaczęłam bezmyślnie wpatrywać się w zawartość koperty.
- Po co do niego dzwoniłaś? - spytała Angela siadając obok mnie
- Ta sprawa teraz dotyczy też jego, nie sądzisz? Chyba nie chcesz żeby mu się coś stało! - uniosłam się
Zdenerwowana wstałam od stołu i udałam się w stronę drzwi.
- Gdzie idziesz?- zapytała z ironią w głosie
- Spokojnie, chcę tylko wyjść przed dom. Tam poczekam na Dominika. - odparłam wychodząc z małego pomieszczenia
Kilkanaście minut później razem z kolegą weszłam do mieszkania.
- Angelika to jest Dominik, Dominik to Angelika. - poznałam ich ze sobą
- Co się tak w ogóle stało, bo z tego co mówiłaś przez telefon wnioskuję, że nic dobrego... - rzekł patrząc mi prosto w oczy
- Zobacz sam i oceń... - powiedziałam dając mu kopertę
Mina chłopaka mówiła sama za siebie. Był zdziwiony i lekko wkurzony. Bałam się jego reakcji, bo to w końcu przeze mnie znalazł się na tych zdjęciach.
- O kurcze. Widzę, że tych wakacji nie zapomnę do końca życia. Dosyć, że poznałem wspaniałą dziewczynę to jeszcze ten bądź co bądź list... - przytulił mnie
Prawdę mówiąc zdziwiła mnie postawa Dominiaka. Myślałam, że gdy dowie się o tym to wpadnie w jakąś furię, a on najzwyczajniej w świecie mnie przytulił. W jego ramionach czułam się wyjątkowo bezpiecznie. W mojej głowie krążyło tylko jedno pytanie, które postanowiłam zadać Dominikowi i Angelice.
- I co teraz?
- Nie wiem. - odrzekła krótko Angie
- Ja myślę, że to wszystko nie dzieje się bez powodu... - oznajmił nadal trzymający mnie w ramionach Domi
- Też tak sądzę. Tylko co jest na rzeczy? - spytałam z przerażeniem w głosie
- Jak wczoraj byłam na tym spacerze to pomyślałam, że może twoi rodzice mieli jakąś, no wiesz ciemną przeszłość... - jąkała się Angela
- Sugerujesz coś? - przewróciłam oczami
- Może... Jakaś sekta, gang... Bądź coś w tym stylu. - dokończyła wpatrując się w podłogę
- Nie wiem... Muszę się z tym przespać. - rzekłam zmartwiona
- To ja już pójdę. - powiedział Dominik chwytając za klamkę
- Ty chyba żartujesz, dzisiaj zostajesz na noc u nas. Będziesz spał w pokoju gościnnym. I nie ma żadnego 'ale'. Na pewno nie puszczę cię teraz nigdzie, bo jakbym to zrobiła, to najprawdopodobniej zamartwiłabym się na śmierć, a tego chyba nie chcemy, prawda? - złapałam go za rękę i spojrzałam w jego błękitne oczy
- Prawda. Zostanę. Muszę mieć ciebie na oku. - pocałował mnie w czoło
Zaprowadziłam chłopaka do pokoju, a sama poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i wskoczyłam do łóżka. Długo jeszcze nie mogłam zasnąć, ale w końcu moje powieki stały się tak ciężkie, że same się zamknęły....
Tak, wiem znowu wyobraźnia mnie poniosła, ale to chyba dobrze?
(10 komentarzy i next)
Komentujesz ------> Bardzo mnie motywujesz :D
Zapraszam na mojego nowego bloga i proszę o komentarze :D
http://nowe-miasto-nowe-zycie.blogspot.com/
Godne obejrzenia są jeszcze 2 blogi, moich koleżanek, na nie też zapraszam :D
http://jedna-osoba-moze-zmienic-twoje-zycie.blogspot.com/
http://patrz-na-tych-obok.blogspot.com/
Zapraszam na mojego nowego bloga i proszę o komentarze :D
http://nowe-miasto-nowe-zycie.blogspot.com/
Godne obejrzenia są jeszcze 2 blogi, moich koleżanek, na nie też zapraszam :D
http://jedna-osoba-moze-zmienic-twoje-zycie.blogspot.com/
http://patrz-na-tych-obok.blogspot.com/
Świetny rozdział!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa o co chodzi z tą kopertą
Czekam na następne!
Pozdrawiam!
ooo jak się porobiło :D świetny rozdział. :) czekam na kolejny ;D
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział, jak i całe opowiadanie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nic im się nie stanie.
Czekam na kolejny!
Pozdrawiam :*
Się porobiło...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nikomu nic się nie stanie.
Czekam na kolejny :D
To jest świetne.. Jestem ciekawa co będzie dalej! Pisz!
OdpowiedzUsuńOby wszystko było w porządku. Cudny rozdział! Czekam na więcej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Łoł! Kopertaaa :D Kurcze, dlaczego nikt nie komentuje! Dziewczyny! Dobijamy do 10 i mamy następny rozdział!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy rozdział
OdpowiedzUsuńhttp://tych-mysli-nie-slyszysz.blogspot.com/
Zapraszam na nowy rozdział
OdpowiedzUsuńhttp://6loveme6.blogspot.com/
Zapraszam ma nowy rozdział
OdpowiedzUsuńhttp://true-love-changes-everything.blogspot.com/
Dzięki wielkie .!!
OdpowiedzUsuńA i świetnie piszesz .! ;*