niedziela, 18 sierpnia 2013

Rozdział 14

  Okazało się, że wynik jest pozytywny. Z niedowierzaniem złapałam się za głowę. Wyszłam z  łazienki.
- Dlaczego masz załzawione oczy? - spytał Domi głęboko się w nie wpatrując
- Sam zobacz... - wręczyłam mu test i szybko pobiegłam do sypialni
  Zrezygnowana rzuciłam się na łóżko. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Do pokoju weszła Angelika, a za nią reszta naszej bandy.
- Wszystko będzie dobrze. - pocieszała mnie
- Ale ja mam dopiero 17 lat, straciłam rodziców, mieszkam w wielkiej Warszawie i chcę się uczyć. - mój szloch stawał się coraz mocniejszy
- My ci pomożemy. - zaoferowali się chłopcy
- To miło z waszej strony, ale teraz idę na spacer. Muszę to sobie przemyśleć. Angie, idziesz ze mną? - wstałam z łóżka
- Ma się rozumieć kochana. - odpowiedziała uśmiechając się lekko
  W dość szybkim tempie założyłyśmy buty i wyszłyśmy z domu Dobrzyńskiego. Ulice były puste, nikt przez nie, nie przechodził, a spowodowane było to późną porą.
- Blanka, słyszysz? Ktoś za nami idzie. - szepnęła wystraszona Angelika
Odwróciłam się. Szły za nami trzy postacie. Przyspieszyłyśmy kroku, potem zaczęłyśmy biec. Niestety dogonili nas. Rozpoznałam w nich Bruno, Michała i Darka.
"No nie! Znowu!?" - myślałam
  Jeden z nich trzymał Angelę, a dwaj pozostali okładali mnie pięściami. Straciłam przytomność. Odzyskałam ją dopiero w szpitalnej sali. Siedział przy mnie Dominik i Angelika.
- Dlaczego boli mnie brzuch? - spytałam z grymasem bólu na twarzy
- Pójdę po lekarza.. On ci wszystko wyjaśni. - powiedziała wychodząc z sali
  Na chwilę zostałam sama z Dominikiem.
- Co się tak w ogóle stało? - zapytałam chłopaka, który chwycił moją dłoń
- Strasznie cię pobili... - odpowiedział wpatrując się w nasze splecione dłonie
  Do sali weszła Angelika, wraz z doktorem. 
- Niestety mam dla pani złe wieści.. - westchnął - Na skutek pobicia straciła pani dziecko..
- Że co?! - uniosłam się
- Jest mi bardzo przykro z tego powodu, wypis dostanie pani jutro. - rzekł po czym opuścił salę
  Załamałam się, wczoraj dowiedziałam się o istnieniu tego dzieciątka i wczoraj też je straciłam... Życie potrafi być okrutne, czasem nie mogę tego zrozumieć, przerasta mnie to.
- Kochana, wszystko się ułoży. - wspierał mnie Domi
- Nie wiem, chcę zostać sama, wybaczcie... - odwróciłam się do nich plecami
  Wyszli bez słowa.
- "Dlaczego to wszystko spotyka właśnie mnie?" - te myśli nie mogły zostawić mnie w spokoju
  Już wiedziałam co muszę zrobić. Było tylko jedno wyjście z tej chorej sytuacji. Jutro miałam mieć wypis, na który już nie mogłam się doczekać...

Znów wyobraźnia mnie poniosła.. Wiem, no ale cóż tak to już ze mną jest. Co według was postanowiła Blanka?  
(10 komentarzy i następny rozdział)

13 komentarzy:

  1. mysle ze blanka postanowiła ze pojdzie na policje i zgłosi tą cała sprawe :/

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na nastepny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam pojęcia co Blanka postanowiła, ale ja na jej miejscu zgłosiłabym to na policje, ci goście są nienormalni!
    Szkoda, że straciła dziecko, ale z jednej strony jeszcze młoda jest, za młoda.
    Pozdrawiam i czekam na następne!

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko ! Nie mam pojęcia co planuje Blanka, ale oby nic głupiego do tej główki jej nie przyszło :)
    Czekam na nn ;*

    Pozdrawiam - Karinka ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe jaki plan ma Blanka ...
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja coś czuję, że Blanka będzie chciała się zabić. Po prostu czuję. Ale zobaczymy :D
    Pozdrawiam, Betty

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo prosze o nastepny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pliss nastepny jak najszybciej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję, że Blanka nie postanowiła nic głupiego, choć nie mam pojęcia co to może być :) Powinna zgłosić tą całą sprawę na policję... Przykro, że tak szybko straciła dziecko ; < Pozdrawiam i czekam na następny rozdział, buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  10. a jednak pozytywny . . .
    świetny rozdział jak zawsze
    Co tu dużo mówić .?
    Życzę weny i nominuję cię do The Versatile Blogge

    Więcej informacji http://patrz-na-tych-obok.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiedziałam, wiedziałam, że wynik będzie pozitiv xD
    Czekam na kolejny, jestem już ponad 10, więc liczę, że będzie szybko <33

    OdpowiedzUsuń
  12. Łoł... A jednak pozytywny :D Nie mam pojęcia co wymyśliła Blanka.. W tym blogu wszystko jest jak widać możliwe :D

    OdpowiedzUsuń